W ciągu ostatnich 12 lat liczba leków od polskich producentów zmniejszyła się z 77 do 57 proc. W tym samym czasie wartość ich udziałów w rynku skurczyła się z 38 do 30 proc.
Te dane z najnowszego badania przygotowanego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową – podaje Dziennik Gazeta Prawna.
Zdaniem polskich producentów leków, ich coraz mniejszy udział w rynku to skutek rabatów, jakich udzielają hurtowniom zagraniczne koncerny farmaceutyczne. Od przyszłego roku jednak będą one niezgodne z prawem, co powinno poprawić sytuację polskich produktów.
Dziś średnia cena polskiego leku wynosi 7,7 zł, zagranicznego generyku 17,2 zł, a sprowadzonego oryginału prawie 35 zł. Dlaczego więc leki zagraniczne w aptekach są tańsze od polskich? – pyta dziennik.
Według Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego wynika to ze stosowania rabatów na leki refundowane. Jak twierdzą eksperci, rabaty na leki refundowane udzielane przez producentów oryginałów mogą sięgać nawet 40-50 proc. Są one przekazywane wprost do kanału dystrybucyjnego (hurtownie, apteki). To powoduje, że cena leków na poziomie apteki jest niska.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Rynek Zdrowia