Na dziś można bez lęku napisać, że e – marketing w branży farmaceutycznej obecnie nie rozwija się. Jednakże jestem przekonany, że rok 2015 będzie przełomem in plus i farmacja odzyska swoją pozycję ekspercką w zakresie zdrowia i medycyny. W latach 2010 – 2013 branża farmaceutyczna rozkwitała w zakresie komunikacji on – line. Powstawało szereg bardzo dobrych projektów takich jak Seks to Zdrowie – Polpharma, Bez gumki ale z głową – Symphar, Hello Zdrowie – USP Zdrowie czy Spokój dziecka, udane wakacje – Heel Polska. Kilka największych moim zdaniem przykładów kampanii, które nadal działają. Cała reszta mniejszych lub większych działań została wyłączona lub działa w bardzo ograniczonym zakresie.
W ubiegłym roku nastąpił pewien przełom, to znaczy zmienił się kierunek aktywności części firm z e–marketingu na mHealth. Bardzo dobrym przykładem tych zmian są polskie aplikacje Moje Leczenie – Connectemdica, pierwsza aplikacja wspierająca leczenie AZS u dzieci – Dermaveel firmy Heel Polska czy ECG Pro i Lite firmy FunApp. Są to tylko i aż trzy przykłady, ale wskazują one pewien moim zdaniem trend. Trend w dobie smartphone nieunikniony. Tak jak kiedyś powstawała np. strona produktowa i wokół niej dopiero budowano społeczność, tak teraz pierwsza będzie aplikacja mHealth,, a wokół niej działania social media.
Dynamiczny rozwój rynku urządzeń mobilnych nie pozostanie obojętny dla marketingu firm farmaceutycznych. Już od kilku lat zastępuje się w komunikacji do lekarza tradycyjną ulotkę tabletem i aplikacją edetailingową. To samo dotyczy komunikacji do pacjenta. Już dziś firma Sanofi Aventis wykorzystuje urządzenia mobilne swoich potencjalnych pacjentów by się z nimi skontaktować. Akcja nie jest skomplikowana, a wręcz bazuje na wzorcach jakie znamy np. z lotnisk. Sanofi Aventis dzięki sieci bezpłatnego Wi-Fi przy stokach narciarskich przekazuje pacjentom informacje edukacyjne na temat Zwyrodnienia stawów kolanowych. Czy inni mogą iść w ślady Sanofi Aventis? Nie tylko mogą, ale powinni! Większość naszych urządzeń nie tylko korzysta z Wi-Fi, które może być doskonałym nośnikiem komunikacji np. chcesz korzystać za darmo – zapoznaj się z reklamą.
Do łask w rynku farmaceutycznym wraca niedoceniane Google Plus. Wraca szczególnie wśród aptek. Bezpłatne prowadzenie strony na Google Plus, jej obecność w Google Maps i wiele innych korzyści jakie daje wyszukiwarka odzyskuje powoli uznanie farmaceutów.
Jednakże najdynamiczniejszy rozwój w social media dotyczył będzie społeczności pacjentów, społeczności skupionych zarówno wokół schorzeń jak i grup wsparcia. Obecnie działa wiele niezależnych grup na Facebook.com (np. AtopoweZapalenieSkory ), społeczności w internecie zarówno w postaci dedykowanych forów czy blogów, które także obecne są w najpopularniejszych serwisach społecznościowych.
Podsumowując powyższe, rok 2015 powinien być przełomem, podczas którego sektor farmaceutyczny wróci do internetu, do social mediów. Zrobi to poprzez tworzenie szeregu nowych aplikacji powiązanych z najpopularniejszymi serwisami społecznościowymi, tak jak ma to miejsce np. w USA czy na zachodzie Europy. By jednak do tego przełomu doszło potrzebni są w marketingu firm ludzie, którzy nie boją się przyszłości, a widzą w niej szansę. Rok 2014 takim nie był, ale jestem przekonany, że już 2015 będzie tym przełomowym.
Niniejszy wspis powstał na potrzeby Raportu Social Footprint. Marketing farmaceutyczny, do lektury i pobrania kótrego zachęcam. LINK do Raportu.